Po serii porażek...

Po serii porażek, przyszło przełamanie Trampkarzy Starszych!

W sobotnie przed południe zespół Trampkarzy w ramach 6 kolejki Okręgowej Ligi Trampkarzy Starszych wybrał się na mecz wyjazdowy do Tuliszkowa. Zespół dzisiejszych rywali, w tym sezonie nie za ciekawie rozpoczął rozgrywki, zdobywając jak do tej pory 1 punkt. Nasza drużyna natomiast po serii dwóch porażek, bez zdobytej bramki miała sobiecoś do udowodnienia.
Boisko zweryfikowało bardzo szybko, kto dziś będzie zespołem wiodącym. Od samego początku inicjatywę zdobyła Sparta. Raz po raz groźne wrzutki w pole karne posyłał Dominik Trzaskowski, Remigiusz Kaźmierczak, czy Daniel Bladziak. Dopiero jednak w 28 minucie Sparta Konin zdobyła bramkę. W pole karne zagrywał po raz kolejny Dominik Trzaskowski, a piłkę do siatki skierował najlepszy strzelec tej drużyny Remigiusz Kaźmierczak! Jeszcze przed przerwą, po rzucie rożnym, drugą bramkę, dość szczęśliwie zdobywa Dominik Trzaskowski.
W drugiej połowie, niestety doznaliśmy wielu pomyłek sędziowskich, zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. Niestety nikt chyba nie jest w stanie, kto i dlaczego może w pewien sposób psuć widowisko sportowe wśród młodzieży, tak wielką nie poradnością. W pewnym momencie, obaj trenerzy po prostu uznali, iż nie ma sensu komentować zachowań arbitra. W 47 minucie, jedna z pomyłek sędziego, dała rzut karny dla drużyny gospodarzy, w niezrozumiały sposób, dyktując go, po rzekomym faulu Artura Michalika. Na szczęście naszego zespołu, ten rzut karny został przestrzelony. Trzy minuty później, po zagraniu ręką w polu karnym Tulisii sędzia odgwizdał kolejnego karnego, w drugą stronę. Do piłki podszedł Jakub Przydryga i pewnym strzałem przy słupku dał trzybramkowe prowadzenie dla naszej drużyny. W 56 minucie, trzeci już w tym meczu rzut karny odgwizdał arbiter! Długą piłkę zagrał zawodnik Tulisii, pierwszy przy niej znalazł się Jakub Strzykowski, który wślizgiem wybija futbolówkę na aut, tym samym później trafiając zawodnika Tulisii, który wbiegł w naszego bramkarza! Tym razem zespół gospodarzy, kolejny prezent zamienił na bramkę. 67 minuta, to bramka samobójcza Tulisii. Rzut rożny wykonywał Trzaskowski, zagrywając dobrą piłkę w Polę karne. Obrońcy z Tuliszkowa po pechowej interwencji wbijają piłkę do własnej bramki. Wynik w 79 minucie zamknął Bartek Bryl, który po asyście Huberta Nowackiego umieścił piłkę głową w siatce!
Skład:
Jakub Strzykowski (60’ Patryk Kolas) – Kacper Kraczyński + (26’ Filip Górski), Dominik Trzaskowski, Norbert Komosiak, Artur Michalik (60’ Bartosz Bryl) – Daniel Bladziak (68’ Damian Janiak), Szymon Liczbiński, Kamil Robak (51’ Klaudiusz Glanc), Remigiusz Kaźmierczak – Maciej Matela (73’ Krystian Majkowski), Jakub Przydryga (73’ Hubert Nowacki)

Podsumowanie przez trenera Tylaka – „ Zespół dziś w końcu odblokował swą niemoc strzelecką po dwóch słabszych spotkaniach. O ile nasza gra w tamtych meczach mogła być krótko mówiąc zadowalająca, to jednak brakowało zimnej krwi pod bramką. Dziś jednak było wszystko. Bardzo dobrze w meczu dzisiejszym funkcjonowała druga linia, która łączyła grę defensywną, z ofensywną co dało nam wiele sytuacji do zdobycia bramki. Kolejny mecz ze Ślesinem, pokaże naszą siłę, po tym zwycięstwie!”