Trampkarz przegrał z Górnikiem

Trampkarz przegrał z Górnikiem

LEKCJA FUTBOLU OD GÓRNIKA KONIN !!!
Górnik Konin 5:0 CKS Sparta Konin (3:0)
W dniu dzisiejszym mecz derbowy na stadionie Górnika rozgrywała drużyna Trampkarza Starszego! Zespół prowadzony przez trójkę trenerów Tylak, Zajączkowski, Kucharzak w dniu dzisiejszym dostał lekcję futbolu.
Od początku meczu jednak nic nie wskazywało na tak wysoką porażkę. Co prawda drużyna gospodarzy od razu zaatakowała, lecz nasza obrona zatrzymywała groźne sytuację. Pierwszą groźną akcję zespółSparty przeprowadził około 7 minuty meczu, gdzie Jakub Przydryga zagroził bramce gospodarzy. W 17 minucie meczu, bardzo duży błąd popełniła defensywa Sparty, a zespół Górnika wykorzystał to z zimną krwią! Bramkę na 0:2 tracimy po indywidualnym błędzie Norberta Komosiaka trzy minuty po stracie pierwszego gola. To podłamało nasz zespół, który na boisku raczej statystował niż próbował grać piłką! Trzecią bramkę tracimy jeszcze przed przerwą, a bramka dla Górnika była konsekwencją słabego występu naszej całej obrony, gdzie najpierw Kraczyński, później Komosiak i Górski dali się ograć napastnikowi gospodarzy. Jakub Strzykowski jeszcze próbował interweniować, lecz piłka po jego ręce wpadła do siatki. Zawodnicy Sparty schodzili na przerwę z opuszczonymi głowami, bez pomysłu na grę, sparaliżowani rangą spotkania i wynikiem, który widniał do przerwy.
Po przerwie niestety gra się nie zmieniła, bo to Górnik kontrolował grę, częściej przebywał przy piłce i co najważniejsze zdobywał bramki. Najpierw po wrzutce z rzutu rożnego i biernej postawie naszych obrońców tracimy czwartego gola, a później w 55 minucie meczu po kolejnym indywidualnym błędzie, tym razem Kamila Robaka, przy wybiciu piłki. Mecz kończymy z bagażem bramek, oraz doświadczeń boiskowych. To Górnik dziś był górą. Górnik kontrolował przez całe 80 minut grę, Górnik był pewniejszy siebie i co za tym idzie wygrywał większość pojedynków!

Skład:
Jakub Strzykowski - Kacper Kraczyński (41' Krystian Majkowski), Norbert Komosiak (57' Bartosz Bryl), Filip Górski, Mikołaj Zasadziński - Jakub Przydryga, Maciej Matela (60' Kacper Przybyła), Szymon Liczbiński (50' Daniel Bladziak), Remigiusz Kaźmierczak - Kamil Robak, Klaudiusz Glanc (74' Artur Michalik)
Ławka rezerwowych: Dawid Szejna, Adam Błaszczyk

Kilka słów komentarza udzielił trener Damian Tylak: "Mecz od początku wydawało by się będzie wyrównanym pojedynkiem. Niestety rzeczywistość okazała się dziś brutalna. Górnik miał trzy stu procentowe okazję w meczu i trzy wykorzystał, natomiast my mieliśmy również swoje, lecz piłka nie chciała wpaść do bramki. W drugiej połowie, gdy Górnik miał przewagę trzech bramek nie mieliśmy pomysłu na grę, brakowało nie którym zawodnikom chęci i zaangażowania, co oczywiście nie wpływa zbyt dobrze na ich ocenę w dniu dzisiejszym. Dziś wygrała drużyna zdecydowanie lepsza, która jest faworytem do wygrania tej ligi."

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości