Trampkarze bez zwycięstwa...

Trampkarze bez zwycięstwa na swoim boisku!
CKS Sparta Konin 1:3 Olimpia Koło (1:0)
Bramka: Eryk Oksiak

O godz. 13:30 na stadionie przy ul. Łężyńskiej odbył się mecz ostatniej kolejki Okręgowej Ligi Trampkarzy Starszych, pomiędzy CKS Spartą Konin, a Olimpią Koło. Warto wspomnieć, iż zespół gości, to dotychczasowy lider tabeli, który w tym sezonie nie doznał jeszcze porażki. Nasz zespół natomiastplasował się na 6 miejscu, niestety z dwoma porażkami na własnym boisku.
Od początku spotkania widać było, że do Konina przyjechał lider, który bardzo wysoko zaczął mecz. Nasz zespół był jednak przygotowany na to, starannie się broniąc i z początku wychodząc z kontrą. W 6 minucie meczu taka kontra dała nam bramkę. Eryk Oksiak dostał piłkę na połowie boiska i z piłką przy nodze przebiegł około 40 metrów. W sytuacji sam na sam uderzając lewą nogą obok bramkarza! Chwilę później kolejną groźną akcję miała Sparta. Tym razem po rzucie wolnym Trzaskowskiego uderzał głową Położyński. W pierwszej połowie, to Sparta miała więcej klarownych sytuacji, nawet powinna prowadzić wyżej, lecz raziła nieskuteczność. Mało tego, sędzia w ewidentnej sytuacji w polu karnym nie odgwizdał zagrania ręką obrońcy Olimpii i puścił grę dalej.
Na drugą połowe, zdecydowanie bardziej zmotywowani wyszli goście, którzy od samego początku chcieli udowodnić, że są liderem. Niestety naszym zawodnikom albo brakowało szczęścia , albo po prostu chęci, bo bardzo łatwo dawali sobie odbierać piłkę. W głupiej sytuacji Olimpia zdobywa bramkę w 53 minucie, potem po złym kryciu i błędzie obrony w 70 minucie Olimpia wyszła na prowadzenie 2:1! Spartanie próbowali jeszcze zdobyć drugą bramkę, lecz nie mieli niestety pomysłu na grę. Jeszcze w 77 minucie, po stracie piłki przez Kamila Robaka, Olimpia wyszła z kolejną kontrą. Mimo tego, iż zawodnik Sparty leżał na boisku, nie wybili piłki i zdobyli gola na 3:1. Warto wspomnieć również, że przy stanie 1:1, sytuację 2x1 miał Oksiak z Przydrygą i zamiast wyjść z kontrą wybili piłkę w takiej samej sytuacji. Niestety jednak, takie sytuacje na boisku się zdarzają, nikt nie jest w stanie tego zrozumieć.
Sparta Konin przegrywa więc 1:3 pozostawiając lekki niedosyt. Na uwagę zasługuje również postawa sędziego, który gubił się dziś nie jednokrotnie z decyzjami na boisku, zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. Nie wiadomo jednak dlaczego, korzystniejsze błędy były po raz kolejny przeciwko Sparcie!

Skład:
Patryk Kolas – Remigiusz Grochociński, Norbert Komosiak (53’ Daniel Bladziak), Dominik Trzaskowski, Kacper Kraczyński – Klaudiusz Glanc (53’ Kacper Siemaszko), Szymon Liczbiński (30’ Kamil Robak), Krzysztof Położyński, Igor Zwoliński – Eryk Oksiak, Jakub Przydryga (65’ Maciej Matela)
Ławka rezerwowych; Dawid Szejna, Artur Michalik, Adam Błaszczyk

Trener Damian Tylak podsumował spotkanie: „Był to ciężki mecz, z naprawdę dobrym zespołem. Widać było, że nie jest przypadkiem ich miejsce w lidze. Choć mam lekki jednak niedosyt, ponieważ przy wyniku 1:0 dla nas, mieliśmy ewidentnego karnego i mecz mógłby się inaczej potoczyć. Jednak nie możemy zganiać winy na innych, tylko patrzeć na siebie. Nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji, a daliśmy się zaskoczyć aż trzy razy. Kończymy mecz, kolejną już porażką i przygotowujemy się do ostatniego, zaległego meczu ze Ślesinem”.