Derby dla Górnika

Sparta Konin vs Górnik Konin
2:3
Bramki dla Sparty zdobył Eryk Oksiak x2 ( przy pierwszej asystował Klaudiusz Glanc, a drugą bramkę zdobyliśmy z rzutu karnego).

Dzisiejszy mecz z Górnikiem - świetne widowisko piłkarskie!
Na boisku cios za ciosem, raz jedni raz drudzy, aż miło było patrzeć. Jedyne czego nam dziś zabrakło - szczęścia. Wszystko inne było.. Było serce, wiara, walka, ambicja, zespołowość, jedność, zawziętość.. Zabrakło tak małego, ale jak ważnego szczegółu..
Bramka dla gości wpadła w 32 minucie po zamieszaniu w polu karnym, warto tutaj zaznaczyć, że bramka została uznana ze spalonego. Jak się później okazało nie był to pierwszy i nieostatni błąd sędziego w dzisiejszym spotkaniu z Górnikiem Konin. Zbytnio nie ma co tutaj komentować tego faktu, ponieważ jak arbiter krzywdzi niczemu winne dzieci, które grając w piłkę powinny się cieszyć tym co robią, a jeśli robią to dobrze a ktoś ich krzywdzi to odbiera im tylko siłę i wiarę w to co oni robią! Ten sam sędzia pojawił się u nas na meczu w rundzie jesiennej i popełnił karygodne błędy dziś zrobił to po raz drugi, nie wyciągając żadnych wniosków.. To jest bardzo przykre! Niczemu winne dzieci ponoszą największą karę za błędy sędziego lub braku jego świadomości o podstawowych przepisach piłki nożnej.
Bramkę na remis zdobywa Eryk Oksiak. Po dośrodkowaniu w pole karne Klaudiusz Glanc powalczył o piłkę i głową uderza piłką w słupek, tam przytomnie zachował się Eryk Oksiak dobijając piłkę ! Po tej bramce Spartę jakby tchnął wiatr w żagle! To my stwarzaliśmy więcej sytuacji bramkowych. Kolejna bramka to była kwestia czasu.. Już w 69 minucie zdobywamy bramkę na 2:1! W polu karnym zostaje faulowany Eryk Oksiak i ten sam zawodnik pewnie wykonuje "11-kę" i umieszcza piłkę w bramce! W 75 minucie sędzia dyktuje rzut wolny dla gości. Piłka niefortunnie odbija się o nogę jednego z naszych chłopców stojących w murze i wpada do bramki.. pech! Mamy wynik 2:2.
Już 3 minuty później tracimy bramkę na 3:2.. Pozwoliliśmy, aby zawodnik gości znalazł się za polem karnym i miał na tyle miejsca, że zdołał oddać strzał z 18 metrów.. i tu kolejny pech.. Przy próbie obrony piłka ześlizgnęła się Kacprowi Kotarskiemu i nieszczęśliwie wpadła do bramki. Nie ma co tutaj obwiniać naszego goolkipera, ponieważ warunki panujące dzisiaj na boisku były fatalne a ten zawodnik dziś zagrał dobre zawody i kilkakrotnie wykazał się świetnymi interwencjami i uratował siebie i kolegów. .Gdyby obrona zablokowała strzał albo nie pozwoliła tak łatwo wbiec zawodnikowi Górnika, może nie stracilibyśmy tej bramki, może.. bo nikt nie wie jakby to było, ale na pewno nie można winić tutaj jednej osoby. Wiadomo... błędy się zdarzają, ale wszyscy jesteśmy ludźmi..Do końca meczu meczu to my cały czas stwarzaliśmy sytuację, lecz nie udało nam się strzelić bramki.
Po meczu kilka słów dodała asystentka trenera Paulina Kucharzak: "Dla mnie nasi chłopacy wygrali ten mecz. Wygrali go przede wszystkim w swoich i w naszych sercach oraz walką jaką pokazali na boisku. Wiadomo każdy chce wygrywać, ale w piłce bywa różnie raz się jest na górze , a raz na dole.. Dzisiaj wynik spotkania naprawdę nie odzwierciedlił tego, co działo się na boisku. Każdy kto był to widział. Dla mnie jak i dla całego sztabu trenerskiego ten wynik nie jest ważny, ważne jest to, ze chłopacy swoją grą pokazali jaką wielką siłą jest drużyna Sparty. Jako jedyna drużyna w tej rundzie potrafiliśmy się postawić drużynie Górnika, nie boję się nawet powiedzieć, że przy odrobinie szczęścia mogliśmy z nimi wygrać, no cóż dziś szczęście dopisało Górnikowi... Cieszy również to, że Sparta w końcu zagrała równo dwie połowy meczu, wyszła z szatni przegrywając 0:1 a potrafiła się z tego podnieść i grać jakby nic się nie stało! Trener Górnika po meczu gratulował naszym chłopakom i powiedział, że dla takich meczy warto jeździć na ligę! Jeszcze raz powtórzę.. dla mnie chłopcy dziś wygrali ten mecz! Dla nas też w końcu przyjdzie czas i to w końcu nam dopisze szczęście z całego serca w to wierzę! Sparta Konin może być dumna, że ma taka drużynę! "

Skład: Kotarski Kacper, Stamblewski Michał (53' Przydryga Jakub), Grochociński Remigiusz(41' Trzaskowski Dominik), Grzeszkiewicz Michał, Kaczmarek Bartosz, Kopeć konrad, Bladziak Łukasz, Położyński Krzysztof, Zwoliński Igor, Oksiak Eryk, Glanc Klaudiusz ( 53' Siemaszko Kacper)
Ławka rezerwowych: Strzykowski Jakub, Matela Maciej, Zasadziński Mikołaj, Kołodziejczak Jakub.