CKS Sparta Konin 1:4 Polonia Golina (0:2)

CKS Sparta Konin 1:4 Polonia Golina (0:2)

Bramka:
85' Kamil Pokrzywiński

Najpierw zaczniemy od meczu Seniorów. Na Łężyńską przyjechał jeden z zespołów, które będą walczyły o awans do Okręgówki - Polonia Golina. Zespół stworzony z większości doświadczonych zawodników, z kilkoma ambitnymi i młodymi zawodnikami pokazał we wczorajszym spotkaniu, że naszej drużynie jeszcze wiele brakuje. Przede wszystkim to my, popełniliśmy więcej błędów niż przeciwnicy. W 22 minucie, straciliśmy pierwszą bramkę po stałym fragmencie gry. Zupełnie nie pilnowany zawodnik gości zdobył "życiówkę" strzałem z przewrotki. Jeden z naszych zawodników defensywnych pozwolił na to, by zawodnik urwał się i zupełnie nie pilnowany oddał strzał! Jeszcze przed przerwą, mimo również naszych ataków przeciwnicy wykorzystali kolejny błąd! Tym razem dwóch zawodników Polonii rozmontowało nasz blok defensywny ruchem bez piłki i moblinością, podczas naszej biernej postawy w polu karnym!
Na drugą połowę nasz zespół wyszedł z jednym celem! Aby spróbować zdobyć kontaktową bramkę! Nic bardziej mylnego! W 50 minucie meczu, po naszej lewej stronie zawodnik Polonii przedarł się w pole karne, wycofał piłkę na 10 metr, a tam zupełnie nie pilnowany napastnik zdobył trzeciego gola. Bramka ta przytłoczyła naszych zawodników, którzy nie wyglądali aż tak źle, jak pokazywał wynik. W 78 minucie straciliśmy czwartą bramkę i po raz kolejny lewą flanką, a w obronie w polu karnym po raz kolejny zagraliśmy biernie i na stojąco! Ofensywa dziś miała ciężkie zadanie, ponieważ każdy kontakt z piłką naszych zawodników kończył się albo faulem, albo brutalnym wejściem. Z niewiadomych przyczyn już w pierwszej połowie sędzia, zamiast wyciągnąć czerwony kartonik, po faulu na Zajączkowskim - wyciągnął TYLKO żółty! Czerwień na pewno uspokoił by zapędy zawodników z Goliny do ostrej gry. Jednak nie to powinno tłumaczyć naszą porażkę! Honorową bramkę w 85 minucie zdobył Kamil Pokrzywiński, pięknym strzałem w okienko bramki. Mecz zakończył się porażką 1:4. I to nie porażka boli jednak najbardziej, tylko jej wysokość.

Skład:
Kirill Vanyukov - Michał Stamblewski , Robert Woźniakowski, Maciej Banaszak, Sebastian Laskowski (73' Łukasz Bladziak) - Michał Grzeszkiewicz, Michał Zajączkowski, Bartosz Wróbel, Kamil Pokrzywiński - Piotr Pawlikowski (46' Karol Dobrychłop), Damian Tylak

Ławka rezerwowych: Adam Rachubiński, Wiktor Jarabek, Robert Pietrzak

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości